O mnie

Cześć, witam Cię w miejscu stworzonym z myślą o kobietach. Bardzo cieszę się, że tu jesteś!

Nazywam się Magda Więckowska i dokonałam niemożliwego, chociaż nic nie wskazywało na to, że będę miała tyle siły, by to zrobić…

Kiedyś byłam niesamowitą pesymistką. Taką, co to wszystko robi źle, której nigdy nie nie ma prawa się udać. Wydawało mi się, że nie ma sensu walczyć, skoro i tak wiem, że nic z tego nie wyjdzie. Gdy na świecie pojawiły się moje córki, zapragnęłam im pokazać, że mogą absolutnie wszystko, i że to “wszystko” zależy tylko od nich. Szło mi to opornie, bo najpierw wpadłam w szał macierzyństwa, a potem wciągnął mnie korpoświat, któremu oddałam się w całości. Do pracy wróciłam za pierwszym i drugim razem, po roku macierzyńskiego, czując presję, że muszę udowodnić swoją wartość, pokazać, że mimo przerwy nie wypadłam z obiegu. Nie miałam czasu na bycie matką, nie mogłam też poświęcić się pracy. Stałam w rozkroku, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi.

W dniu moich 30tych urodzin, postanowiłam zmienić swoje życie. Brzmi pompatycznie, prawda? Ale ja naprawdę zaplanowałam rewolucję! Postawiłam sobie ambitne cele, których dawna Magda nigdy by nie osiągnęła i wiesz… zrobiłam to. Przefarbowałam, naturalnie ciemne, włosy na blond, schudłam kilka ładnych kilogramów i odeszłam po ponad 8 latach z korporacji. Założyłam bloga i własną firmę, w której zajmuję się copywritingiem i wspieraniem przedsiębiorczych kobiet w marketingu internetowym. Skończyłam też podyplomówkę z psychologii biznesu i… zaczęłam studia psychologiczne! Wierzę, że za kilka lat będę psycholożką z własnym gabinetem.

Przez długi czas stałam na krawędzi urwiska i nie potrafiłam skoczyć. W końcu uwierzyłam w siebie i w to, że NIEMOŻLIWE JEST MOŻLIWE! Chcę, żebyś poczuła w sobie siłę, zaczęła zmieniać swoją rzeczywistość i nie bała się być szczęśliwa. Nawet jeśli czasami się potkniesz – po prostu wstań, popraw koronę i idź dalej. Każda z nas jest wyjątkowa, musi w to tylko uwierzyć! A i pamiętaj:

Nigdy nie marnuj czasu, próbując wytłumaczyć kim jesteś ludziom, którzy postanowili Cię nie zrozumieć.
[Dream Hampton]