Nie każda osoba, która ma myśli samobójcze podzieli się z nami swoim stanem. Co w takim razie powinno nas zaniepokoić? Specjaliści wskazują zarówno werbalne, jak i niewerbalne sygnały ostrzegawcze.
Nie bagatelizujmy sygnałów ostrzegawczych. Często stygmatyzujemy myśli samobójcze, umniejszając ich wagi lub tłumacząc, że to tylko “gadanie”. Pamiętajmy, że nigdy nie wiemy, co dzieje się w głowie drugiej osoby, jaki jest jej próg wytrzymałości i czy uda jej się poradzić sobie w danej sytuacji. Okażmy zrozumienie, dajmy odczuć, że dostrzegamy problem, porozmawiajmy i postarajmy się pomóc. Zaproponujmy rozwiązania, dajmy jej też możliwość wyboru spośród kilku opcji i zapewnijmy, że nie jest sama w tym wszystkim.
Sygnały werbalne – myśli samobójcze
Myśli samobójcze mogą być powodowane wieloma czynnikami, nie zawsze też muszą zakończyć się odebraniem sobie życia. Ważne jednak, aby w odpowiednim momencie udzielić wsparcia osobie w trudnej sytuacji życiowej. Szacuje się, że u około 50% osób, które popełniły samobójstwo, ryzyko pobieżnie oceniano jako niewysokie.
Wiele osób nie powie nam wprost “mam myśli samobójcze“, może jednak inaczej wyrazić swoje odczucia. Na co warto być szczególnie uważnym?
- “Nie widzę żadnego wyjścia z mojej sytuacji“ – uczucie uwięzienia.
- “Już nic nie będzie takie samo, moje życie nie ma sensu.” – odczucie trwałej, niechcianej zmiany oraz jej skutków.
- “Nic co teraz robię nie ma większego znaczenia, moje życie jest poza moją kontrolą. Nikt nie może mi pomóc.“ – bezradność oraz brak poczucia kontroli.
- “Beze mnie będzie wszystkim lepiej. Straciłam pracę, nie zarabiam, więc jestem wyłącznie ciężarem.“ – uczucie bycia ciężarem.
- “Czuję, że nigdzie nie pasuję. Nikt nie chce ze mną być, nie mam też przyjaciół – nikt mnie nie lubi.“ – samotność i brak poczucia przynależności.
- “Czy jest sens podejmowania prób? Moje życie nigdy już nie ulegnie poprawie.“ – uczucie beznadziejności.
- “To wyłącznie moja wina! Nie mogę z tym żyć, muszę ponieść karę za moje czyny.“ – wszechogarniające poczucie winy.
- “Już nie zniosę dłużej tego okropnego napięcia i niepokoju.“ – stany lękowe.
- “Jeśli ode mnie odejdziesz to się zabiję! Ty będziesz musiała wyjaśnić wszystkim, dlaczego to zrobiłem!“ – złość i chęć rewanżu.
- “Zabicie się to jedyne wyjście, dłużej nie mogę tego znieść.“ – ucieczka.
Sygnały niewerbalne – myśli samobójcze
Poza sygnałami werbalnymi, możemy dostrzec też pewne oznaki w zachowaniu. Oczywiście nie zawsze muszą być one wyłącznie oznakami myśli samobójczych, ale też depresji, zaburzeń nastroju, żałoby, alkoholizmu lub trudności psychicznych. Trzeba jednak pamiętać, że każdy z tych problemów może powodować chęć popełnienia samobójstwa. Brak poczucia sensu, głęboki smutek, złość czy uczucie uwięzienia często aktywują myśli samobójcze.
Jakie w takim razie sygnały powinny nas zaniepokoić?
- Pojawianie się intensywnych stanów pobudzenia, niepokoju i drażliwości.
- Zaburzenia snu – bezsenność lub nadmierna senność.
- Zmiana nastroju (np. zazwyczaj radosna osoba staje się osowiała, przygaszona, otępiała) i zmiana wyglądu (np. osoba przestaje o siebie dbać, nie myje się, zaprzestaje standardowych dla siebie rytuałów pielęgnacyjnych).
- Częsta nieobecność w pracy lub opuszczanie zajęć.
- Wycofanie społeczne, poczucie wyobcowania, zaniechanie kontaktów towarzyskich.
- Wyłączenie kontaktu (np. osoba stale sprawia wrażenie nieobecnej, zamyślonej, zaprzątniętej myślami).
- Uporządkowywanie swoich spraw (np. generalne porządki, oddawanie ważnych dla siebie przedmiotów, spisywanie testamentu, nagłe regulowanie różnego rodzaju kwestii formalnych).
- Rezygnowanie z ulubionych aktywności, które wcześniej były istotne.
- Widoczne okazywanie smutku, złości, beznadziejności, bezradności, samotności lub odłączenia.
Jak zmniejszyć ryzyko samobójstwa?
W jaki sposób możemy zapewnić osobie w kryzysie samobójczym przejście ze stanu ryzyka wysokiego do niskiego? Wg ABC profilaktyki z teorii samobójstw prof. T. Joinera, występują 3 kluczowe czynniki, które zwiększają ryzyko:
- A – uczucie samotności,
- B – poczucie bycia ciężarem,
- C – zdolność do zabicia się.
Myśli samobójcze w połączeniu z tymi czynnikami znacznie zwiększają ryzyko odebrania sobie życia. Wystarczy jednak dokonać zmiany przynajmniej na jednej płaszczyźnie, aby je nieco oddalić. Odwrócenie wszystkich czynników sprawia, że ryzyko staje się niskie.
- A – poczucie wsparcia i więzi z drugą osobą,
- B – zbudowanie poczucia własnej wartości,
- C – odnalezienie poczucia, że osoba potrafi przeżyć.
Dlatego właśnie tak ważna jest konstruktywna rozmowa, wsparcie, pomoc w rozwiązaniu problemów. Podniesienie samooceny, znalezienie celów w życiu (nawet drobnych) i odbudowanie poczucia sprawczości.
Artykuł powstał na podstawie materiałów z kursu szkoleniowego profilaktyki zachowań samobójczych, organizowanego przez Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Projekt realizowany w ramach Programu Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym NPZ 2021-2025, skierowany do profesjonalistów ochrony zdrowia.