Ostatnio moja przyjaciółka opowiedziała mi o rozmowie, którą przeprowadziła ze swoją mamą. Temat dotyczył związków i relacji damsko-męskich. Nic nadzwyczajnego – zwykła rozmowa dwóch kobiet z różnych pokoleń i z różnym spojrzeniem na świat. Gdy doszły do dyskusji na temat dobrych przykładów z życia wziętych, jej mama zadała pytanie – “tylko co to znaczy dobry?”. No właśnie, jaki facet jest dobry, a jaki nie? Dla kogo dobry? Dla mnie a może dla Ciebie?
Spis treści
Rycerz na białym koniu
Wiele kobiet nie raz marzyło o rycerzu na białym koniu – albo dosłownie, albo metaforycznie. Chodziło o kogoś takiego, kto będzie przystojny, inteligentny, dobrze wychowany i ogarnięty. O kogoś, kto obdarowuje kwiatami, zaprasza na kolacje przy świecach, potrafi zaimponować, ale przede wszystkim kocha po grób. Ot, takie tam marzenia, ale z dużym pragnieniem spełnienia.
Bez względu na to, jaki jest Twój ideał, pewnie miałaś w głowie obraz idealnej osoby, która wpisuje się w schemat. Pewnie gdyby porównać zestawy cech na starcie, wymarzony partner większości z nas miałby podobne cechy. Założenia te zmieniają się jednak na przestrzeni lat, nierzadko wybieramy też kogoś, kto niekoniecznie pasuje do naszego typu.
Życie weryfikuje założenia
To normalne, że życie weryfikuje nasze plany i założenia. Nie zawsze wybrany najpierw zawód okazuje się być tym ostatecznym, nie zawsze też pierwszy partner jest ostatnim. Im dłużej żyjemy, tym więcej doświadczeń na koncie. Zmieniają się potrzeby, nasza sytuacja materialna, a na swojej drodze spotykamy różnych ludzi.
Kolejne znajomości i związki weryfikują spojrzenie na temat relacji oraz tego, co właściwie jest nam potrzebne. Jeśli całą młodość szalałyśmy na imprezach, być może będziemy tęsknić za stabilizacją. I przeciwnie – jeśli prowadzimy spokojne życie, możemy chcieć odmiany.
Dobry facet, czyli jaki?
Nie raz słyszałam rozmowy koleżanek, które komentowały partnerów innych kobiet. Nierzadko padało też stwierdzenie, że przecież taki “dobry z niego facet”, więc czego ona właściwie chce. No właśnie, tylko dla kogo dobry? Czy jeśli nie pije i nie bije to jest dobry? Czy jeśli spędza dużo czasu w domu na kanapie, zamiast imprezować z kumplami to jest dobry?
Posłużę się banalnym przykładem – nie każdy krem nadaje się dla każdego typu skóry. I nawet jeśli będzie miał ładne opakowanie i fajny skład, a jego produkcją zajmuje się świetny producent, nie dla każdej z nas będzie odpowiedni. Nawet wtedy, gdy większość używających go kobiet będzie zadowolone z efektów.
To czy ktoś jest dobry, czy nie zależy wyłącznie od indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Kobieta, która nie pracuje zawodowo i lubi zajmować się domem, będzie czuła się bezpiecznie przy partnerze, który ma dobrą pracę. Ta, która ma wysoką pensję i ważna jest dla niej kariera, będzie szukała kogoś, kto być może zajmie się dziećmi i zawiezie psa do weterynarza. To oczywiście tylko przykłady, bo każda kobieta jest inna i czegoś innego od życia chce.
Kieruj się sercem, nie opinią koleżanek
Każda z nas powinna wybrać idealnego partnera dla siebie. Czymś naturalnym jest pytanie koleżanek o zdanie w kwestii związku. Ok, czasami osoby z zewnątrz są w stanie zauważyć coś, czego nie widzimy my, ale nie zawsze ta metoda jest pomocna. Jeśli dla większości Twoich koleżanek najważniejsza jest rodzina, a Ty uwielbiasz imprezy do białego rana, prawdopodobnie Wasze gusta będą nieco inne. To dobrze – świat jest piękny dzięki temu, że jesteśmy różni.
Nie oceniaj, nie krytykuj
Twoja koleżanka ma przystojnego, dobrze zarabiającego i kochającego ją męża, ale ona mimo to ma jakieś “ale”? Pewnie zastanawiasz się, o co w tym wszystkim chodzi. Być może Ty pragniesz kogoś takiego, bo Ciebie ktoś cholernie zranił i zostawił? A może jesteś z kimś, kto jest przeciwieństwem faceta Twojej koleżanki i totalnie Ci nie pasuje? Czasami może zastanawiasz się, czemu jakaś piękna, wysoka kobieta ma partnera, który jest jej przeciwieństwem? Albo dziwisz się, że Pani dyrektor jest z mechanikiem samochodowym. Jakby to miało jakieś znaczenie kto się komu podoba i kim jest z zawodu…
Jeśli widzisz, że znajoma jest szczęśliwa – zostaw dla siebie swoją opinię. No pewnie, że możesz ją mieć, ale nie musisz plotkować o tym z koleżankami lub mówić to głównej zainteresowanej. Koleżanka czuje się w związku źle, ale zupełnie nie przyjmujesz, że może tak myśleć? To tylko Twoja perspektywa, postaraj się ją zrozumieć i nie krytykuj.
Pomóż, jeśli prosi o wsparcie lub widzisz, że dzieje się coś złego. Ale nie bagatelizuj jej słów i potrzeb – dobry dla Ciebie, nie musi być dobry dla niej.