Wciąż coś odkładasz na później? Boisz się, że coś Ci się nie uda? A może obawiasz się opinii innych? Zdradzę Ci sekret – świat nie czeka, pędzi dalej, a z nim razem inni ludzie, którzy za Ciebie Twojego życia nie przeżyją. Nie bój się opinii, zmian i szalonych pomysłów. Nie czekaj – zacznij żyć tu i teraz!
Tak, wiem – to nie takie proste i łatwo mi powiedzieć. Jeśli przeczytałaś chociaż kilka moich tekstów to wiesz, że na głowie mam sporo obowiązków, dużo planów i czasami zbyt mało odwagi, by je zrealizować. Ale wiesz co? Próbuję! Chcę żyć tak, jak żyją Ci którym czasami zazdroszczę. Chcę cieszyć się z każdego dnia, wstawać i zasypiać z uśmiechem. Być dumna z siebie, swojej rodziny i iść do przodu. Nie ważne co powiedzą inni, to moje życie i absolutnie nikt, kto chciałby je ocenić, nie przeżyje go za mnie.
Kosmici istnieją i mają się świetnie
Jakiś czas temu poznałam osobę, z której planów naśmiewali się inni. Nie wierzyli, że jej się uda. A ona szła pod prąd, żyła tak, jak sobie wymyśliła i dążyła do celu. Codziennie z uporem maniaka realizowała cel – rozwój swój i swojej firmy. Im częściej inni ludzie pukali się w głowę, tym jej siła i ambicja rosła. Po kilku latach, Ci wszyscy ludzie, którzy ją tak wspaniale “motywowali”, zazdroszczą, że żyje tak, jak chce. Nie czeka na urlop, podwyżkę, jest dumna z tego, co robi i świetnie się przy tym bawi.
Ten ktoś powiedział kiedyś, że to, co robisz nie musi podobać się wszystkim, musi dawać satysfakcję Tobie i nie może krzywdzić innych. Że ważna jest wiara w siebie i dumna z każdego, nawet niewielkiego sukcesu. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to przekonuje. Lekkie to nie jest, wprowadzenie w życie wymaga odwagi, konsekwencji i szczerej chęci.
Jak zbudować rakietę?
Jak to zrobić? Każdy ma pewnie swój sposób. Jaki jest mój? Zwolnić, by potem wystrzelić w kosmos! W pędzie niczego nie osiągniesz, nie zaczniesz, nie poczujesz. O tym, jak mi się to udało napisałam tutaj:
ZWOLNIJ. ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ I SPRAWDŹ, CZY TY TEŻ MUSISZ WYSKOCZYĆ Z POCIĄGU .
Zwolniłam, odetchnęłam, mam więcej energii. Powoli czas na zdobycie kosmosu, prawda? Buduję statek, ruszam niebawem! Staram się nie odkładać pracy na później, powoli zbieram części, by móc wystartować. A Ty? Gdzie jesteś? Na jakim etapie? Wypatrzyłaś już swój cel, masz lunetę, przymierzasz powoli skafander? Jesteś gotowa na podbój wszechświata?
Nieważne, co będzie Twoim celem, na jakiej planecie chcesz wylądować. Odkładasz decyzję o dziecku, bo jeszcze nie masz mieszkania? A może brakuje Ci auta, albo chcesz wykorzystać swoje 5 minut w pracy? Z doświadczenia wiem, że nie ma idealnego momentu na dziecko, a ten najbardziej zbliżony do ideału często jest już za późno. A może chcesz zacząć ćwiczyć? Ale stroju sportowego nie masz i siłownia jakoś tak daleko. Albo kasy na karnet brak. A biegać nie lubisz, bo… nie lubisz. Nie próbowałaś, ale przecież wiesz, że bieganie to nie jest sport dla Ciebie? Poza tym wszyscy biegają, to po co pchać się w tłum.
Chcesz zobaczyć gwiazdy z bliska, czy wciąż Cię przerażają?
No niby można i tak, wymówek jest sporo. Sama znam kilka i to całkiem niezłych! Na miejsce dziecka i ćwiczeń, możesz oczywiście podstawić wszystko, a potem pięknie się wykręcić. Natknęłam się wczoraj na pewien cytat, którego autorką jest Eleanor Roosevelt. O codziennym przekraczaniu swoich barier, wychodzeniu ze swojej strefy komfortu. Chociaż nie przepadam za tym stwierdzeniem, to tutaj pasuje idealnie. Nie czekaj, zbierz siły i poleć w kosmos!
Każdego dnia rób jedną rzecz, która Cię przeraża.
Eleanor Roosevelt
ZMIANY – CZY SĄ POTRZEBNE, JAK ZACZĄĆ I CO DALEJ?