Zazwyczaj życzymy sobie na Święta dużo radości i bogatego Mikołaja. To takie życzenia z przymrużeniem oka, które rzucamy pospiesznie, w biegu między obowiązkami. W tym roku Boże Narodzenie będzie nieco inne, bo świat się trochę zmienił. I to nie tak, że nigdy nie życzyliśmy sobie zdrowia, ale to “zdrowie” ma teraz większe znaczenie.
Spis treści
Święta w dobie pandemii
Co się właściwie zmienia w tym roku? Po pierwsze atmosfera wokół Bożego Narodzenia. Zamiast konkretnych planów i radosnych dźwięków kolęd, mamy więcej niepewności. Po drugie – bliscy. Nie ze wszystkimi spotkamy się przy świątecznym stole. Jedni będą na kwarantannie, inni nie przylecą do Polski, a jeszcze inni pewnie odpuszczą sobie wielokilometrowe trasy w obawie o zdrowie i powrót.
Dla wielu z nas jest to także trudniejszy czas pod względem finansowym. Nie oszukujmy się – nie każdy zachował swój etat, co zdecydowanie uszczupliło domowy budżet. Mikołaj w wielu domach będzie miał mniejszy worek z prezentami, nie każdy stół ugnie się też pod ciężarem świątecznych potraw.
Nawet jeśli skład przy stole będzie taki sam, jak zawsze, a portfel wcale nie mniej wypełniony banknotami, w wielu głowach będą inne myśli. Być może wcale nie przejmujesz się pandemią i nie drżysz przed koronawirusem, ale są tacy, którzy się go boją. Babcia z nadciśnieniem, wujek z otyłością lub siostra z astmą, mogą inaczej podchodzić do tematu. I proszę, weź pod uwagę, że oni mogą mieć zupełnie inne podejście, wcale nie gorsze od Twojego. Uszanuj to i kąśliwe komentarze zostaw dla siebie.
Do siego roku! Popularne słowa, które wypowiadamy pod koniec roku też pewnie będą miały inny wymiar…
Świętuj tak, jak zawsze marzyłaś!
Skoro Boże Narodzenia w wielu domach będzie wyglądało inaczej, to czy nie może być wyjątkowe? Właściwie dlaczego nie! Mimo tego całego zamieszania mamy przecież prawo do radości, uśmiechu i szczęśliwych chwil z najbliższymi. Nikt przecież nie zakazał nam celebrowania! Pozwól sobie na Święta marzeń, bez tego całego “to nie wypada”!
Zastanów się, co zazwyczaj robisz w Święta? Ile w tym wszystkim pozytywnych emocji, a ile pośpiechu, gonitwy i zrzędliwości? A gdyby tak w tym roku, na przekór całemu światu, podejść do Świąt inaczej? Wiesz, zwolnić i cieszyć się chwilą! Nie tupać nerwowo nogą, że za kilka minut ustalone rozpoczęcie Wigilii, a po prostu wrzucić na luz. Świąteczne śniadanie zjeść w piżamie i ciepłych skarpetach, a potem tańczyć z dziećmi przy ulubionej muzyce.
Zrobić na Święta tyle jedzenia, ile damy radę zjeść, a nie tyle, ile wypada. Podarować bliskim uśmiech i to, z czego się ucieszą, a nie zapożyczać się na gwiazdkowe prezenty. Nie spieszyć się, lenić się na kanapie i… celebrować!
Przeczytaj także: TRADYCJE I POTRAWY WIGILIJNE, CZYLI MOJA PODLASKA WIGILIA >>
Być może odetchniesz w tym roku…
Są wśród nas również tacy, którzy cieszą się na Święta właśnie w takiej odsłonie. Dlaczego? Bo wcale nie lubią tego całego świątecznego blichtru. Może atmosfera w ich w domu wcale nie jest serdeczna, a uśmiech przyklejony do twarzy niezwykle męczy. Być może odetchniesz z ulgą, że ominą Cię te wszystkie ciężkie rozmowy przy stole i pytania, na które wcale nie chcesz odpowiadać.
Przeczytaj także: ŚWIĄTECZNE ROZMOWY PRZY STOLE, CZYLI O CZYM BOIMY SIĘ MÓWIĆ >>
Jestem zwolenniczką teorii, że każdy z nas powinien robić to, co sprawia mu radość, a nie to, co wypada. Oczywiście, jeśli nie krzywdzimy innych. Nie ma nic złego w tym, że wolisz spędzić Boże Narodzenie pod palmami lub na własnej kanapie, pod grubym kocem.
Są także domy, w których Święta stoją alkoholem, przemocą i smutkiem. Takie bez świątecznej atmosfery, uśmiechu i dobrych wspomnień. Może to właśnie moment, by odciąć się od wszystkiego, co złe – pozwolić sobie na oddech i uwolnienie się od tego wszystkiego.
Bywa też tak, że każdego roku trawi Cię samotność. Nie masz nikogo bliskiego, może zostałaś wykluczona z rodziny, bo nie spełniałaś cudzych oczekiwań. Rozejrzyj się dokoła i poszukaj serdecznego wzroku, miej w nosie to, co mówią inni. Może warto ośmielić się i odezwać do znajomych, zorganizować coś wspólnie, by w tym roku odetchnąć z ulgą i nie być tak zupełnie samotną?
Zdrowia, spokoju i radości!
Chcę życzyć Ci przede wszystkim zdrowia, spokoju i radości. Błagam, zatrzymaj się na chwilę i pomyśl, co jest dla Ciebie najważniejsze, jak chcesz spędzić te Święta. Pozwól sobie na chwilę zapomnienia, oderwij się od ziemi na tyle, ile jest to możliwe. Rozdziel obowiązki i nie wkładaj na swoje barki zbyt dużo.
Świat się nie zawali, jeśli nie zetrzesz całego kurzu z półek, a sernik się trochę przypali. Nic się nie stanie, jeśli fryzura nie będzie idealna, a choinka nie utrzyma pionu.
Ciesz się tym, co masz. Doceń to, co Cię otacza. Żyj i przeżywaj wszystko po swojemu. Nie daj się wciągnąć w świąteczne gierki.
Raz jeszcze życzę Ci zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia <3
A jeśli przeczytasz to już po Świętach, to warto zajrzeć także tutaj: ŚWIĘTA, ŚWIĘTA I PO ŚWIĘTACH! – CZYLI JAK UNIKNĄĆ ŚWIĄTECZNEJ MASAKRY ZA ROK >>